INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY
iPSB
  wyszukiwanie zaawansowane
 
  wyszukiwanie proste
 
Biogram Postaci z tego okresu

Wojciech Walerian Suchodolski h. Janina  

 
 
Biogram został opublikowany w latach 2007-2008 w XLV tomie Polskiego Słownika Biograficznego.
 
 
 
Spis treści:
 
 
 
 
 

Suchodolski Wojciech Walerian h. Janina (1749–1826), konfederat barski, chorąży chełmski, poseł na Sejm Czteroletni, kasztelan radomski.

Ur. w Wojcieszkowie (woj. lubelskie), był wnukiem kaszt. lubelskiego Macieja (zob.), synem Michała Maurycego (zm. po 1787), chorążego chełmskiego, oraz Barbary z Mężyńskich. Miał brata Jana Nepomucena, oraz siostry: Elżbietę, żonę Jana Suffczyńskiego, Eufrozynę, od ok. r. 1773 żonę Jana Grabianki i być może Teresę, żonę Józefa Suffczyńskiego; wg innych przekazów siostrą S-ego była Barbara (ur. 1752). Brak wiadomości o wykształceniu S-ego.

S. uczestniczył w konfederacji barskiej; akt konfederacji ziemi chełmskiej podpisał zapewne 8 VII 1768 (lub 8 VII 1769). Jako konsyliarz ziemi chełmskiej złożył 13 XI 1769 w Białej przysięgę na wierność Generalności. Dn. 28 I 1770 został członkiem komisji do zlustrowania zaprzysiężenia stojących na pograniczu wojsk Kazimierza Pułaskiego, Józefa Miączyńskiego i innych. W lutym 1771 popierał Michała Suffczyńskiego w sporach o formułę przysięgi senatorskiej i atakach na Radę Wojskową konfederacji, a 16 V t.r. pochwalił jego żądanie, by Generalność przeniosła się do kraju i tam odbierała przysięgi. Krytykę Rady Wojskowej zawierała również Kopia uwagi niektórych patriotów nad teraźniejszemi interesami, której autorem (wg W. Konopczyńskiego) był zapewne S. Podczas konfederacji dopominał się on o uznawanie weta nawet jednej osoby, ostrzegając przed głosowaniem większością. Dn. 25 III potępił oskarżycielski list bp. Adama Krasińskiego do Generalności. Zimę i wiosnę 1772 spędził w Cieszynie, towarzysząc Karolowi Radziwiłłowi. Na prośbę przybyłego tam regimentarza Joachima Potockiego, krajczyna lit. Teofila Sapieżyna starała się 17 IV t.r., zapewne z powodzeniem, «Suchodolskiego, konsyliarza chełmskiego, człowieka młodego i popędliwego, w partię przeciwko regimentarzowi wciągnionego, cofnąć». Gdy Generalność, zagrożona utratą azylu w Cieszynie, radziła 18 IV nad zaleceniami dla marsz. Michała Paca, jadącego rokować z kanclerzem W. Kaunitzem, S. wystąpił z patetycznymi deklaracjami o niezłomności konfederatów. Na polecenie Radziwiłła, z którym utrzymywał kontakt korespondencyjny, ostrzegał 28 V podskarbiego Teodora Wessla, że nie może on liczyć na łaskę rosyjskiego gen. A. Suworowa. W poł. października był już w Bawarii, gdzie w grudniu odbywały się w Landshut obrady emigracji konfederackiej na temat dalszej postawy związku. Informując, że wielu barzan składa recesy, sam zarzekał się (21 IX 1773 w liście do Buchowieckiego), że tego nie uczyni. Był w tym okresie szambelanem na dworze elektora trewirskiego; 23 V 1774 dziękował Radziwiłłowi za pomoc w uzyskaniu dla swego ojca orderu od elektora (zapewne heskiego Orderu Złotego Lwa). Po zakończeniu funkcji szambelana, służył w 2. poł. t.r. Hieronimowi Radziwiłłowi w Mannheim. Dn. 12 X 1775 był już w rodzinnym Dorohusku. W listach do K. Radziwiłła donosił o uciskach, doznawanych przez sympatyków konfederacji barskiej od Rosjan i rodaków oraz o swych spotkaniach z woj. krakowskim Wacławem Rzewuskim i star. kaniowskim Janem Potockim. W tym okresie przebywał też w Opolu (zapewne u Zofii Lubomirskiej), a po powrocie do Dorohuska nie pozwolił oficerom austriackim na pojmanie dwóch dezerterów, którzy schronili się w jego dobrach.

Dn. 25 III 1776 S. donosił K. Radziwiłłowi, że jest namawiany do poselstwa na sejm, ale wierny konfederacji barskiej, od której nie złożył recesu, odmawia. Na sejmiku chełmskim 15 VII t.r. zmusił wraz z innymi obywatelami oficera rosyjskiego do odstąpienia z wojskiem od kościoła, w którym odbywały się obrady; oskarżał wtedy osoby winne wkroczenia Rosjan, krytykował sejm rozbiorowy oraz żądał zniesienia Rady Nieustającej (RN), zakazu nakładania nowych podatków (bo dotychczasowe źle wykorzystywano) i zaspokojenia pretensji Radziwiłłów. W tumulcie na sejmiku został przypadkowo zraniony. W odwecie za jego postawę Rosjanie zatrzymali go w Chełmie, a wkrótce potem spustoszyli jego majątki; przez sześć tygodni S. ukrywał się. Dzięki staraniom ojca i rekomendacji K. Radziwiłła otrzymał w tym czasie bawarski Order św. Michała. We wrześniu 1777 przebywał w Warszawie; być może wtedy został szambelanem króla Stanisława Augusta (tytułu tego używał jeszcze w r. 1786). W r. 1778 marszałkował burzliwemu sejmikowi poselskiemu w Chełmie; gdy regalista Wojciech Poletyłło protestował przeciw elekcji na posła Józefa Mierzejewskiego, zausznika hetmana Franciszka Ksawerego Branickiego, S. i podsędek Józef Wereszczyński odpowiedzieli remanifestami. W r. 1780 został S. posłem z Chełma. Podczas sejmu atakował 23 X t.r. przysługującą RN władzę tłumaczenia praw oraz możliwość korzystania z pomocy wojskowej dla egzekucji dekretów sądowych. Domagał się, by kandydatów do RN i Komisji wybierały województwa, a 25 X podkreślał potrzebę aukcji wojska (źródłem jej finansowania miały stać się pensje odebrane urzędnikom). Radził podniesienie gaży należącemu do opozycji podskarbiemu kor. Rochowi Kossowskiemu, a zmniejszenie dochodów podskarbiego lit. Antoniego Tyzenhauza. Pod koniec października atakował Komisję Skarbową, sprzeciwiał się przyjęciu zbioru praw Andrzeja Zamoyskiego, ostrzegał przed sejmami skonfederowanymi i znowu upominał się o rekompensatę dla Radziwiłłów za ich finansowe krzywdy; 6 XI, wbrew swej instrukcji, poparł nadawanie indygenatów. Wśród mówców opozycji wyróżnił się gadulstwem i uporem w blokowaniu i zakłócaniu obrad.

W r. 1782, mimo przeciwdziałania dworu królewskiego i ciążącego na S-m wyroku (skazano go na wieżę za «gwałt JPani Humieckiej [...] w dobrach uczyniony»), wybrano go na posła ponownie, tym razem z sejmiku lubelskiego. Na początku sejmu został delegowany do zbadania działań Komisji Skarbowej Lit. Dn. 5 X t.r. sprzeciwił się zasiadaniu pisarzy polnych w sekretariacie RN, co godziło w reformy gen. Jana Komarzewskiego. W mowach z 21 i 30 X domagał się ukarania kapit. krakowskiej za jej poczynania wobec bp. Kajetana Sołtyka, a 2 XI za współpracę z kapitułą krytykował też RN i jej Dep. Wojskowy. Bronił Seweryna Rzewuskiego, który w sprawie Sołtyka grożąc odwołaniem się do obcej pomocy, zaatakował króla. Wbrew marszałkowi i większości sejmujących czytał 31 X oskarżającą kapitułę mowę Ignacego Potockiego. Krytykował też projekt rozgraniczenia z Prusami i protestował przeciw wyznaczeniu przez RN komisji do jego ratyfikacji (choć aprobowali go Wielkopolanie, których dotyczył). Pod pozorem obrony praw poselskich kilkakrotnie tamował obrady (np. 31 X). Wg jednej z rękopiśmiennych gazetek (z datą 20 I 1783) udał się jako przedstawiciel opozycji do Petersburga z oskarżeniami wobec Stanisława Augusta (zapewne to ten wyjazd wypomniano mu potem na Sejmie Czteroletnim). W lipcu 1786 został na sejmiku chełmskim obrany deputatem na Tryb. Kor. Był od 1 IX t.r. rotmistrzem chorągwi, wchodzącej w skład II Brygady Kawalerii Narodowej w Dyw. Ukraińskiej i Podolskiej. Po rezygnacji ojca otrzymał 29 VI 1787 urząd chorążego chełmskiego, a jako deputat i zdeklarowany stronnik hetmana Branickiego wspierał t.r. w Trybunale sprawę jego siostrzeńca, Kazimierza Nestora Sapiehy z Sanguszkami. Dn. 12 X t.r. przywiózł Branickiemu spisany przez S. Rzewuskiego projekt konfederacji antydworskiej, starając się przy tej okazji zniechęcić hetmana do uczestnictwa wojsk polskich w wojnie z Turcją.

W lipcu 1788 na sejmiku deputackim ujawnił S. zamiar starania się o poselstwo na sejm (nazwany później Czteroletnim). Przybył do Chełma w poł. lipca t.r., gdy trwała już rywalizacja o miejsce drugiego posła, obok popieranego przez króla Augusta Kickiego. S-ego promował Branicki, który za cenę jego utrzymania gotów był zgodzić się na kandydata królewskiego, a Stanisław August układ ten zaakceptował; mimo oporu obywateli chełmskich wobec kandydatury S-ego, on i Kicki zostali 18 VIII obrani posłami. Na czas obrad sejmu zamieszkał S. w Warszawie w pałacu Branickiego.

Już pierwszego dnia obrad, 6 X 1788, domagał się S. głosu przed obraniem marszałka. Akt konfederacji podpisał z zastrzeżeniem, że Rzplta nie będzie brała udziału w wojnie rosyjsko-tureckiej. W wystąpieniu 7 X t.r. zaatakował RN i zażądał, by zaraz po uchwaleniu aukcji wojska i podatków na nią limitowano obrady dla zdania relacji wyborcom, a także by Dep. Wojskowy RN złożył przysięgę nowej konfederacji; zorientowawszy się, że w ten sposób utwierdza istnienie Departamentu, od 16 X domagał się, by wyłoniono specjalną deputację do odebrania przysięgi wojska. Również 16 X przypuścił atak na Dep. Interesów Cudzoziemskich RN, żądając zastąpienia go komisją sejmową. Zawzięcie krytykował przedstawiony na sesji 30 X kompromisowy projekt Szczęsnego Potockiego, przewidujący utrzymanie Dep. Wojskowego, a 3 XI przyczynił się do likwidacji tego Departamentu i powołania w jego miejsce odpowiedzialnej przed sejmem Komisji Wojskowej. Odtąd starał się o zwiększenie roli hetmanów w Komisji Wojskowej, m.in. zgodnie z ich wolą żądał, by (w celu zmniejszenia wpływu dworu) obradowała ona poza Warszawą, na przemian w Koronie i na Litwie; odrzucał też zakaz działania w Komisji kilku osób z jednej rodziny. Na sesjach 5 i 18 XII wypowiadał się za ograniczeniem królewskiej prerogatywy patentowania oficerów, a podczas głosowania 15 XII nad składem Komisji Wojskowej optował za wersją umożliwiającą wykluczenie z niej ludzi Stanisława Augusta. Wielokrotnie domagał się, by członkowie powoływanych komisji składali przysięgę o niebraniu pensji zagranicznych, dodając zakaz brania jakichkolwiek, co uderzało w biorących pensje od króla; proponował też, by przysięgę taką złożyli wszyscy posłowie. Podobnie jak inni przedstawiciele konserwatywnego odłamu opozycji popierał powołanie specjalnego sądu wojskowego i obniżenie cenzusu majątkowego, wymaganego dla wnoszenia skarg przeciw Komisji. Był przeciwny wchodzeniu w skład Komisji Wojskowej aktualnych posłów i chciał, by komisarzy wybierano na początku obrad sejmowych.

Dn. 14 XI 1788 poparł S. projekt noty w sprawie ewakuacji wojsk rosyjskich z Rzpltej (żądania te następnie ponawiał) i chwalił Prusy za oferty wsparcia sprawy ewakuacji. Nazajutrz przedstawił własny projekt odpowiedzi na notę rosyjską z 5 XI t.r., konkurencyjny wobec tekstu wypracowanego przez króla i marsz. nadw. lit. I. Potockiego oraz domagał się przekazania treści not posłom zagranicznym. Nadal związany z Branickim i jego siostrzeńcem marsz. Sapiehą, pozostawał przez niego w porozumieniu z posłem pruskim G. Lucchesinim i wyróżniał się głośnym optowaniem za sojuszem z Prusami oraz gwałtownością ataków antyrosyjskich i antykrólewskich. Przyjęcie odpowiedzi na notę pruską uznał 4 XII za sprawę pilniejszą niż podatki, a 5 XII opowiedział się wbrew monarsze za niezwłocznym obsadzeniem poselstwa w Berlinie. Atakując z całą opozycją dyplomację Stanisława Augusta, domagał się wyznaczenia posłów zagranicę, twierdząc, że dotychczas porozumiewano się z innymi państwami wbrew interesom Rzpltej. Podczas sporu o wysłanie posłów, do którego doszło 9 XII, żądał, by delegować dyplomatów za zgodą stanów oraz by instrukcje dla nich układano w izbie poselskiej; kwestionował przy tym pozycję senatu. Proponował wysłanie posłów do Saksonii oraz do toczącej wojnę z Rosją Szwecji. Popierał projekty zwrócone przeciw regalistom, domagał się np. osądzenia oskarżonego o sprzedajność rezydenta w Wiedniu, Szymona Cortiullego.

Na sesji 1 XII 1788 zaproponował S. niezwłoczny pobór ludzi luźnych, przebywających w Warszawie. Zgodnie z programem opozycji chciał, by na dalsze pomnożenie wojska uchwalono podwójne podymne. Godził się 7 I 1789 na wyłączenie miast pogranicznych z rekrutacji. Poparł również propozycję Branickiego, by zebrane pieniądze oddać jednej dywizji, a nie rozdzielać ich. W interesie partii hetmańskiej przekonywał 18 XII 1788 o zagrożeniu buntami na Ukrainie i oskarżał Rosję o ich wywoływanie; 4 II 1789 opowiedział się za wzięciem Kozaków na żołd Rzpltej, by odciąć ich od ukraińskiego chłopstwa (realizacja tego pomysłu przyczyniłaby się do wybuchu na Ukrainie rzeczywistego buntu, co z kolei umożliwiłoby Branickiemu przejęcie władzy nad wojskiem). Znany z ataków na RN i w tym charakterze przedstawiony w anonimowym paszkwilu „Litania do Rady Nieustającej”, realizował S. w styczniu t.r. plan opozycji, starając się nie dopuścić do powołania w miejsce RN Straży Narodowej, a nawet (12 i 13 I) do czytania projektu w tej sprawie. Uznając 13 I skonfederowany sejm za najlepszą formę rządu, przyczynił się 19 I do obalenia RN, opowiadając się równocześnie za republikańskim projektem Straży, zgłoszonym przez Stanisława Kostkę Potockiego. Dn. 8 I zgłosił projekt Fundusz dla wojska, w którym zaproponował przeznaczenie na wojsko dochodów wakującego biskupstwa krakowskiego, z zachowaniem dla biskupa 100 tys. złp. rocznej pensji, żądając zarazem, by administrator biskupstwa prymas Michał Poniatowski rozliczył fundusze, którymi dysponował. W poł. marca t.r. żądał utrzymania subsidium charitativum przy nałożeniu nowych podatków na duchowieństwo; 17 III walczył o 20 % podatek od wszystkich dóbr i intrat duchownych, potem o dochody z dóbr duchownych zakordonowych, natomiast uznawał potrzebę zwolnienia od podatku zakonów zajmujących się edukacją. Dn. 19 VI domagał się oddania skarbowi przez zakon paulinów starostw stanowiących fundusz na utrzymanie garnizonu i żądał uczynienia z Jasnej Góry fortecy obronnej. Na sesji 17 VII radził, by każdemu kolejnemu wakującemu biskupstwu zmniejszać lub powiększać dochód tak, by wyniósł on 100 tys. złp.; godził się, by przejęty dochód biskupstwa krakowskiego przeznaczono w pierwszej kolejności na spłatę długu Rzpltej. Projekt S-ego został tego dnia przekształcony w ustawę, na mocy której dobra ziemskie biskupstwa krakowskiego przekazano skarbowi państwa, a na utrzymanie biskupa przeznaczono 100 tys. złp. rocznie; S. zarzucając biskupom chciwość, intryganctwo i kontakty z obcymi potencjami, sprzeciwił się 20 VII uzależnieniu realizacji ustawy od aprobaty Stolicy Apostolskiej. Godząc się 27 I na opodatkowanie szlachty, zastrzegał, że nie może być ono nadmierne i proponował ulgi (np. 11 V zwolnienie z podatku szlachty nieposiadającej poddanych i wysiewającej do pięciu korców zbóż); radził też, by najpierw wykorzystać inne źródła dochodów, np. opłaty od urzędów, w tym grodzkich, od orderów zagranicznych, od zakładania miast oraz od kart do gry. Natomiast nie chciał zakazu przerzucania ofiary protunkowej na chłopów (30 III) i zarazem sprzeciwiał się obdarzeniu ich wolnością. W następnych miesiącach dorzucał pomysły zwiększenia opłat od zagranicznych trunków (21 IX), szelężnego, nałożenia nowych podatków na miasta i na Żydów (np. 12 X), na opatów i na domy w miastach. Był za tym (m.in. 4 i 20 IV), by wartość dóbr, czyli podstawę opodatkowania wyliczać na podstawie transakcji. Dn. 25 V zaproponował, by dla KEN przeznaczyć jedynie część funduszy pozostałych po kasacji zakonu jezuitów, a resztę oddać skarbowi, natomiast 28 V wnosił, by całe dochody po jezuitach wpływały do skarbu, a sejm decydował, jaką ich część oddać KEN. Dn. 3 VI nie zgadzał się na ulgi podatkowe dla osób, które kupiły majątki pojezuickie.

Podczas debaty (4–6 II 1789) na temat etatu wojska doprowadził S. we współdziałaniu z Sapiehą do rozbudowy kawalerii narodowej. Po wystąpieniu (5 II t.r.) podskarbiego w. lit. Stanisława Poniatowskiego pierwszy zareagował na niefortunne wyrażenie «zgraja», użyte w stosunku do niekarnych oddziałów kawalerii, wykorzystane potem jako oręż przeciw regalistom. Dn. 19 II zaaprobował wniosek o odnowienie popisów szlachty. Krytykując 16 II t.r. odpowiedź rosyjską na notę w sprawie ewakuacji, przekonywał, iż Rzplta powinna opowiedzieć się po stronie Turcji, zawrzeć sojusz z Prusami i przygotowywać się do wojny. Na kolejnej sesji sprzeciwiał się transportowi przez Polskę rosyjskiej broni i domagał się następnej noty z żądaniem ewakuacji wojsk rosyjskich, a gdy 23 II omawiano tekst noty dla O. Stackelberga, optował za zaostrzeniem jej stylistyki, żądając przy tym ewakuacji magazynów rosyjskich z pomocą wojsk pruskich. Dn. 9 III domagał się ujawnienia przed sejmem kulisów prac i rokowań prowadzonych przez Deputację do Interesów Cudzoziemskich. Gdy 10 III przedłożono kolejną notę Stackelberga, chciał czytania raportów, dowodzących pogwałcenia przez Rosję praw Rzpltej. Tego dnia ujawnił w sejmie kompromitujący list Sz. Potockiego (którego doniesienia zaprzeczały rozpowszechnianym przez stronników hetmana pogłoskom o buntach na Ukrainie) do rosyjskiego gen. J. Müllera; oskarżył go o wpuszczenie wojsk rosyjskich i zarzucił zdradę. W obronie krewniaka stanął Stanisław Kostka Potocki, a w trakcie sporu wypomniano S-emu podróż do Rosji sprzed lat. Chwaląc w kwietniu t.r. powołanie milicji w woj. wołyńskim i kijowskim, domagał się S. sądów nadzwycz. na podejrzanych o bunty oraz żądał usunięcia z kraju agitujących na rzecz prawosławia (i Rosji) «markietanów, popów, czerńców». Dn. 21 IV złożył wniosek, by aresztować prawosławnego bp. Wiktora Sadkowskiego, uznawanego za podżegacza, i domagał się 19 V sądu sejmowego. Dn. 29 V poparł żądania składania przez duchownych prawosławnych przysięgi na wierność królowi oraz wzywania przez nich do modlitw za króla i Rzpltą (a nie tylko za carycę). Dn. 7 V sprzeciwił się nadaniu Deputacji do Interesów Cudzoziemskich prawa konferowania z wszystkimi posłami, uzasadniając, że zgadza się na negocjacje z posłami pruskim i angielskim, ale nie z rosyjskim. W tym czasie jednak w kolportowanych satyrach i zagadkach ujawniono faktycznie prorosyjskie, a właściwie pro-potiomkinowskie nastawienie S-ego. Kolejne anonimowe utwory „Pozdrowlenije Jeja Wysokorodija Gosudaryni Gietmanichy” oraz „Réponse de Mr Suchodolski” uznały jego dążenie do zaostrzenia stosunków z Rosją za realizację polityki Branickiego mającej ułatwić kolejny rozbiór. Nieustanne ataki S-ego na Sz. Potockiego podsumowano w jednym z paszkwilów słowami: «czy sentymentu czy wzroku jest wada, czy w skutek łaski, z której mieszka, pije, jada, w Potockim szuka zdrajcy, w Branickim nie widzi».

Dn. 5 III 1789 zaatakował S. sejm rozbiorowy l. 1773–5 (choć nie żądał skasowania jego postanowień), a zwłaszcza jego marszałka, podskarbiego w. kor. Adama Ponińskiego; wówczas (a także 3 i 5 VI) apelował o ukaranie go i postawienie przed sądem, po uprzednim pozbawieniu wszelkich dostojeństw i zaszczytów. Projekt ten przyjęto 5 VI bez obowiązujących formalności, S. jednak 8 VI kontynuował ataki na Ponińskiego i wraz z posłem kaliskim Janem Suchorzewskim ofiarował się na delatora. Jeszcze we wrześniu i w grudniu sprzeciwiał się zamknięciu sprawy. Po uwolnieniu Ponińskiego za kaucją (30 III 1790) rolę stronników hetmana w tych wydarzeniach komentowano m.in. w paszkwilach „Hetman na krzyżu między Sapiehą a Suchodolskim” i „Hetman w Ogrójcu”. W dn. 26 V i 19 VI 1789 sprzeciwił się S. projektowi limity, przekonując, że trzeba najpierw zakończyć podstawowe sprawy; nie godził się też na ograniczenie częstotliwości obrad ani składu sejmujących. Gdy Stanisław August ogłosił limitę do 13 VII t.r., zarzucił mu nadużywanie prerogatyw. Po wznowieniu obrad w lipcu wypowiadał się przeciw przywróceniu królowi dystrybuty urzędów, odebranej przez RN, oraz proponował, by kandydatów na nie zgłaszały sejmiki. Gdy Stanisław August, starając się egzekwować swe prawo, nominował biskupów krakowskiego i łuckiego, S. przekonywał, że wybór ten powinien nastąpić po przedstawieniu kandydatów przez naród. W dn. 4 i 14 VIII przemawiał za odebraniem królowi władzy nad oficerami, dotąd bezpośrednio mu podlegającymi (np. gen.-adiutantami), podkreślając zarazem potrzebę ograniczenia wpływu monarchy na wojsko. Dn. 1 IX zaproponował, by zlikwidować gwardię królewską jako zagrażającą wolności oraz radził, by władcy i sejmu strzegła kawaleria narodowa. W duchu ideologii skrajnie republikańskiej zabiegał o zwiększenie roli sejmików; 21 VIII był za przyjęciem praw uniemożliwiających ich rozdwajanie, wzmocnieniem roli instrukcji oraz możliwością odwołania przekraczających je posłów. Proponował (w lipcu), by senatorów wybierały województwa, dawały im instrukcje i rozliczały na sejmikach relacyjnych. W sierpniu wypowiadał się wielokrotnie (m.in. 6, 7 i 11) przeciw dostarczaniu zboża dla wojujących z Turcją oddziałów rosyjskich; 11 VIII przyjęto jego propozycję, by zezwolić na dostawy tylko do końca miesiąca. Stanowisko S-ego w tej sprawie pochwalono w „Wierszu na pozwolony wywóz zboża dla Moskwy”. Dn. 27 VIII poparł S. wniosek Michała Walewskiego o utworzenie magazynów, skupujących tanio zboże dla kawalerii narodowej. Parę dni wcześniej, 22 VIII, uczestniczył w festynie, zorganizowanym w Warszawie na Foksalu przez Kajetana Kurdwanowskiego dla hetmana Branickiego i jego stronników; z tej okazji zależność S-ego od hetmana wytykał Franciszek Zabłocki: w pamflecie „Na Foxhal w Warszawie” oraz utworze „Spotkanie się autora paszkwilów z panegirystą Suchodolskiego”. Podobnie był S. oceniany przez anonimowych autorów zagadek sejmowych.

Będąc sam rotmistrzem kawalerii, poczynając od 4 II 1789 żądał S., by posłującym rotmistrzom pozostawić swobodę spełniania obowiązków wojskowych; demonstracyjnie zaproponował 28 VIII t.r. obniżenie ich pensji z 4 tys. do 4 zł, co Zabłocki skwitował wierszykiem „Cena Suchodolskiego”. W dyskusji nad etatem wojska, prowadzonej w sejmie od lipca do listopada, S. i Suchorzewski przeciągali obrady, zajmując się drugorzędnymi sprawami wojskowymi; przypuszczalnie było to na rękę przywódcom obozu reform, prowadzącym tajne negocjacje z Prusami. S. sprzeciwiał się 28 VII zmniejszeniu pensji hetmanów oraz 3 VIII skasowaniu urzędów strażników i oboźnych polnych. Domagał się realizacji uchwał dotyczących aukcji wojska, obstając przy liczbie 100 tys., lecz wkrótce zgodził się na rozpoczęcie aukcji od rekrutacji 65 tys. i dokompletowanie reszty po znalezieniu funduszu. Król, przekonany przez otoczenie, że obecność S-ego w Deputacji do Formy Rządu ograniczy przedłużanie obrad i zneutralizuje opozycję, powołał go 7 IX w jej skład. Jako członek Deputacji S. nieraz usprawiedliwiał przed izbą opóźnienia prac tego gremium, a jego nowe obowiązki komentował Zabłocki w satyrze „Rada partii Branickiego”. W liście do Augustyna Debolego z 18 XII król utyskiwał jednak, że S. «nieznośnie dokuczał swoją sprzeczną wielomównością». Obok Suchorzewskiego był S. najbardziej wyróżniającym się mówcą na Sejmie Czteroletnim. Silny głos, zapewne talent krasomówczy i zdolności improwizatorskie często wykorzystywał do wypowiedzi także w nieodpowiednich momentach oraz do tamowania obrad. W anonimowym „Opisaniu geniusza satyry autorowi paszkwilów” t.r., „Wypisie z kroniki Witykinda” autorstwa zapewne Franciszka Salezego Jezierskiego oraz paszkwilu Zabłockiego „Do Krasińskiego” zarzucano mu oprócz gadatliwości także demagogię i obłudę. Doszło do tego, że np. 8 X nie dopuszczono go do głosu. Dn. 30 X opowiedział się S. za powołaniem Komisji do zbadania stanu szpitali i poparł kandydaturę Jacka Jezierskiego (stronnika hetmańskiego) na jej członka. Od października 1789 do marca 1791 obstawał przy podatku skórowym, mimo iż nie przynosił on państwu korzyści.

S. często oskarżał Komisję Wojskową o niezrealizowanie rekrutacji, a 3 XII 1789 starał się ograniczyć jej uprawnienia w tym zakresie. Dążył również do ograniczenia uprawnień Komisji Skarbowej, np. sprzeciwiał się powierzeniu jej lustracji starostw, choć 18 IX t.r. zgodził się, by decydowała ona samodzielnie i przynosiła stanom gotowe pomysły. W swych propozycjach dotyczących rekrutowania starał się jak zawsze oszczędzać szlachtę, lecz mimo to 16 XI sprzeciwił się zupełnemu wyłączeniu jej dóbr z obowiązku dostarczania rekrutów. Protestował przeciw odesłaniu projektu rekrutacji do specjalnej deputacji, ostrzegając przed przelewaniem władzy sejmu na jego delegację. Dn. 6 XI chwalił podany przez prow. litewską projekt Komisji Cywilno-Wojskowych, ale radził wstrzymać go do czasu ułożenia podobnego przez Koronę. Chwaląc W. Ks. Lit. za uchwalenie takich samych podatków jak Korona, chciał 1 XII zjednoczenia skarbów. Już w 2. poł. t.r. Lucchesini wymieniał S-ego wśród stronników hetmańskich najsilniej zwalczających ideę sukcesji tronu. S. prawdopodobnie przyczynił się do umieszczenia w „Zasadach do formy rządu” I. Potockiego zapisu o elekcyjności. Po przedstawieniu 17 XII „Zasad” skrytykował jednak ich autora, że pisząc o wolności, własności i równości każdego obywatela, nie zaznaczył, że chodzi o szlachtę. Wraz z partią hetmańską sprzeciwił się 21 XII odsunięciu szlachty czynszowej od udziału w sejmikach. Podczas uchwalania przepisów dla deputacji rządowej na następnej sesji obstawał przy zapewnieniu szlachcie wpływu na wybór posłów za granicę i wyłanianie senatorów przez sejmiki jako warunku udziału senatu w prawodawstwie; po raz kolejny też kwestionował prerogatywy nominacyjne króla. Sprzeciw obozu hetmańskiego wobec aprobowanych przez monarchę „Zasad” przyniósł definitywne rozejście się stronników Branickiego z «patriotami», skupionymi wokół I. Potockiego i zbliżającymi się do Stanisława Augusta. W grudniu t.r. powstał anonimowy pamflet na S-ego pt. „Forma rządu przez JW. Chełmskiego”, wyśmiewający program stronnictwa hetmańskiego; z t.r. pochodzi również anonimowy „List do JP Suchodolskiego”.

Gdy pojawił się projekt ofiary Warszawy, S. domagał się podwojenia zaproponowanej sumy, a 13 X 1789 żądał nałożenia na jej mieszkańców podatków w wysokości piątej części dochodów. Znany z niechęci do miast, zwłaszcza do Warszawy, godził się jednak na nobilitacje i służbę wojskową mieszczan, natomiast sprzeciwiał się ich udziałowi w rządach, szczególnie w prawodawstwie. Obawiając się, że zwołany do stolicy zjazd delegatów miast królewskich może przekształcić się, wzorem Francji, w rewolucję, popierał pomysły sprowadzenia do Warszawy kawalerii, a nazajutrz po dokonanym 24 XI t.r. zjednoczeniu miast szukał wraz z K. N. Sapiehą ratunku u marsz. Stanisława Małachowskiego przed rzekomym gniewem pospólstwa. Dn. 15 i 17 XII sprzeciwiał się czytaniu, reprezentującego ogół miast „Memoriału Warszawy”. Postawę S-ego ośmieszył Zabłocki w kolejnych paszkwilach: „Walewski, woj. sieradzki do Branickiego w dzień imienin jego” oraz „Na rzekomy spisek mieszczan”. S., wciąż nieufny wobec mieszczan warszawskich, poparł jednak na początku r. 1790 wniesienie przez Warszawę ofiary 50 tys. złp. Dn. 2 III t.r. zaprotestował przeciw potrąceniu ofiary miast z ich dotychczasowych opłat, żądając tym samym, by płaciły podwójnie. Sejmowa działalność S-ego nie przysparzała mu popularności wśród szlachty chełmskiej i choć dbał o interesy swej ziemi (np. 24 XI 1789 proponował, by umieścić w Chełmie bełską komisję lustracyjną), jego list do obradującego 8 II 1790 sejmiku nie znalazł posłuchu.

S. wielokrotnie wracał do sprawy opłacenia kawalerii narodowej i realizacji aukcji wojska. Chciał wyznaczenia deputacji z Komisji Wojskowej i Skarbowej do opatrzenia wojska (8 III 1790), a gdy zdecydowano się na powołanie komisariatu, domagał się, by podlegał on Komisji Wojskowej i by ograniczono jego władzę nad kawalerią. Opowiadał się 19 II t.r. za wyznaczeniem podległej sejmowi deputacji do wypracowania zasad koekwacji, przeprowadzanej przez komisje powiatowe, a 22 II starał się o skuteczne i wysokie opodatkowanie duchownych. Podczas dyskusji 10 IV nad fragmentarycznym projektem, przedstawionym przez Deputację do Formy Rządu żądał rozpoczęcia debaty od praw kardynalnych i podnosił nielegalność sukcesji. Dn. 12 IV poparł zgodę na przyznanie rangi generała Ludwikowi Wirtemberskiemu pod warunkiem rezygnacji przez niego ze służby w armii pruskiej. Gdy w sejmie zaatakowano pomysł Administracji Ekstraordynaryjnej, opowiedział się 22 IV przeciw tworzeniu kolejnych instytucji w Warszawie. Wobec wyrażonej 10 V nieufności izby do Deputacji do Formy Rządu demonstracyjnie przysiągł wierność ojczyźnie i zadeklarował, że zrzeka się neminem captivabimus, jeśli izba uważa, że służy on obcej potencji. Na tej sesji sprzeciwiał się rozpoczęciu reformy rządu od sejmików, żądając, by zaczęto od praw kardynalnych, po raz kolejny też podnosił nielegalność sukcesji tronu. Dn. 17 VI ponownie protestował przeciw powołaniu Administracji Ekstraordynaryjnej, twierdząc, że zagraża ona wolności. Zapewne wówczas I. Potocki pisał, że S. współtworzy «małą partię przeszkód i zawad» oraz dąży do pchnięcia kraju w stan izolacji, powrotu «do dawnej dependencji».

Gdy 18 V 1790 odczytano warunki Stolicy Apostolskiej w sprawie zagarnięcia majątku biskupstwa krakowskiego S., wbrew pozostałym posłom, uniemożliwiał przyjęcie uchwały kompromisowej. Bronił konfiskaty dóbr biskupich, nie zgadzał się na czytanie protokołu deputacji do traktowania z nuncjuszem, powtarzał, że nie pozwoli na zmianę uchwalonego prawa, prosił króla o nominację biskupa i starał się o przyspieszenie licytacji dóbr biskupich. Ostatecznie prawo o uposażeniu biskupów zmieniono 25 V, gdy na polecenie Branickiego S. wyjechał na krótko z Warszawy. Po powrocie starał się, by księstwo siewierskie uznano za własność nie biskupa krakowskiego, lecz Rzpltej, a 29 V zgłosił projekt o szlachcie siewierskiej, w którym proponował zbadanie jej rodowodów i przywilejów miast oraz wyznaczenie miejsca sejmików i sądu. Projekt S-ego przyjęto, po połączeniu go z propozycją zgłoszoną przez posła inflanckiego Stanisława Kublickiego. S. żądał przedstawienia rachunków przez Komisję Skarbową i poparł pomysł deputacji do kontroli tej Komisji, ponieważ zarzucał jej łamanie prawa. Domagał się też powtórnej lustracji dóbr biskupstwa krakowskiego. Dn. 22 VII sprzeciwiał się podjęciu dyskusji nad diecezjami unickimi, a nazajutrz blokował debatę nad dopuszczeniem do senatu metropolity unickiego. Powołując się na swą instrukcję, zabraniającą «sejmu wiecznego», już od 8 III opowiadał się przeciw różnym pomysłom przedłużenia sejmu (szczególnie aktywny był w tej sprawie w dn. 8 i 10 VI), a potem przeciw przedłużeniu konfederacji (7 X), chciał natomiast (14 X) prawa recesu od niej.

Republikańskie poglądy S-ego wpłynęły na przedstawiony na początku sierpnia 1790 „Projekt do formy rządu”. Gdy 5 VIII t.r. sekretarz czytał prawa konstytucyjne i kardynalne, okazało się, że S. był jedynym członkiem Deputacji do Formy Rządu, który opowiedział się przeciw sukcesji tronu. W anonimowym „Liście z Warszawy do przyjaciela na wsi będącego” chwalono go wtedy jako jedynego sprawiedliwego. Na posiedzeniu izby, 30 VIII, przemawiał S. wielokrotnie; razem z innymi podnosił nielegalność dyskusji o sukcesji tronu i kwestionował projekt podanego w tej kwestii uniwersału, wskazywał przykłady krajów, które przez sukcesję utraciły wolność, przekonywał, że wybór dynastii doprowadzi do zamieszania, a opcja na rzecz Wettynów urazi króla pruskiego. Swój sprzeciw wobec sukcesji kontynuował m.in. 17 IX, wnosząc projekt wyłączenia od kandydowania na polski tron przedstawicieli dynastii ościennych (godził w ten sposób w kandydaturę Hohenzollernów); o realizację projektu walczył na posiedzeniach w dn. 23 IX oraz 27 i 28 IX, gdy bez powodzenia wymuszał wpisanie go do praw kardynalnych. Zgłoszenie przez Pawła Skórzewskiego 28 IX propozycji elekcji vivente rege elektora saskiego osłabiło impet S-ego, choć do ustąpienia został zmuszony dopiero 30 IX, po długiej walce i kilku głosowaniach jeszcze tego dnia. Podczas dyskusji nad prawami kardynalnymi 9 IX domagał się, by jednoznacznie zapisać, iż Rzpltą tworzy szlachta, a 10 IX sprzeciwił się oddaniu królowi rozdawnictwa krzeseł i urzędów, po czym domagał się 14 IX, by król wstrzymał się z nominacjami do czasu, gdy stany zmniejszą liczbę urzędów ministerialnych. Dn. 24 IX proponował wpisanie do praw kardynalnych liczby wojska (by uniemożliwić jej zmniejszenie) i po raz kolejny domagał się przyznania szlachcie wpływu na wysyłanie posłów zagranicę. Gdy rozważano sprawę przekazania Prusom Gdańska i Torunia w zamian za pomoc w odzyskaniu Galicji, poparł 6 IX wniosek o nierozdzielności ziem Rzpltej. Także 31 III 1791 sprzeciwił się cesji Gdańska.

Dn. 13 VII 1790 udzielił S. poparcia projektowi zsypki zboża dla wojska, lecz i tym razem starał się, by nie obciążał on zbytnio szlachty. Zgodził się przekazać specjalnej deputacji przygotowanie projektów alternatywnych, domagał się zsypki w proporcji do dochodów, a nie dymów. W debacie nad organizacją sejmików proponował 15 X t.r., by instrukcje ustalać podczas obrad, pytając o zgodę osobno na każdy punkt. Rozpoczął tym burzliwą dyskusję o instrukcjach, w wyniku której sejm przyjął 18 X jego wniosek, by uchwalać je przed obraniem posłów. Dn. 19 X upominał się S. o przywrócenie sejmiku bełskiego, zlikwidowanego przez pierwszy rozbiór i dopuszczenie do niego obywateli ziemi chełmskiej. Podczas dyskusji nad prawem o sejmikach domagał się 21 II 1791, by czytanie instrukcji na sejmiku przed wyborem posłów przypieczętowywało ich ostateczną formę. S. łatwo się zgadzał na nobilitacje, a 9 i 11 IX proponował łagodzenie warunków uzyskania szlachectwa. Sam proponował uszlachcenie Dahlenów, pruskich oficerów chcących wrócić do Polski (15 XI 1790).

Dzięki rekomendacji Sapiehy, S. otrzymał 15 XI 1790 nominację na kaszt. radomskiego. W grudniu t.r., już podczas obrad podwojonego kompletu posłów, raz jeszcze, w ślad za Sapiehą, wrócił do żądania złożenia przez sejmujących przysięgi, że nie biorą pensji zagranicznych; 23 XII pomysł ten przepadł w głosowaniu. Dn. 31 XII poparł S. projekt zorganizowania przez sejm deputacji śledczej dla wyszukania w księgach bankowych osób biorących pensje zagraniczne. Dla usprawnienia obrad doradzał 28 XII ograniczenie dyskusji do ośmiu wystąpień, ściśle związanych z tematem, po których projekt należało poddać głosowaniu; dwa dni później zastrzegał jednak, że nie można ograniczać możliwości poprawiania podanych projektów. W pochodzącym z tego okresu wierszu „Głos poczciwego do poczciwych” Zabłocki szydząc ze stronników Branickiego pisał: «Ozwij się, trąbo pańska, ty piastunie Polski, /Wierny w radzie, w powodach czysty, Suchodolski!». Na paszkwile odpowiadał S. atakami: 31 XII domagał się powołania deputacji dla ich powstrzymania, imiennie krytykował przy tym anonimowy „Głos naprędce do miast” jako podjudzający do buntu oraz Wolną Drukarnię. W odpowiedzi Zabłocki napisał kolejny paszkwil – „Inkwizycję”.

Podczas obrad Sejmu w r. 1791 mieszkał S. w Warszawie w pałacu Rzpltej (Brühla). W styczniu t.r. głosował za uchwałą ograniczającą gratyfikację ze strony Rzpltej dla obywateli, których dobra znalazły się za kordonem. Ponownie (4 I) upierał się, by dyskusję nad formą rządu zacząć od praw kardynalnych. Sprzeciwił się 17 II, by dla przyspieszenia przygotowania najważniejszych ustaw powołano specjalną deputację, działającą obok lub wraz z Deputacją do Formy Rządu; obawiał się, że przygotowanie najważniejszych projektów wymknie się w ten sposób spod kontroli sejmu. Jego aktywność w tym czasie zmalała; w kwietniu prawdopodobnie wyjechał z Warszawy.

S. wrócił podczas letniej limity sejmowej 1791 r. i włączył się w szeregi przeciwników Ustawy Rządowej 3 Maja. Grono malkontentów, szczególnie niechętnych Hugonowi Kołłątajowi, spotykało się m.in. u kaszt. lubaczowskiego Adama Rzyszczewskiego i miecznika kor. Franciszka Grocholskiego. Z tego okresu zachowała się tylko jedna sejmowa wypowiedź S-ego: 28 X t.r. sprzeciwił się sprzedaży królewszczyzn, uznając, że o dobrach tych, stanowiących własność całego narodu, decydować może tylko sam naród na podstawie większości instrukcji, podczas gdy sejmowi odmawiał takiej władzy. Jedna z warszawskich gazetek rękopiśmiennych określała go w październiku jako nieprzyjaciela nowej Konstytucji. Wg obliczeń B. Krakowskiego (doprowadzonych tylko do 24 VI) S. na Sejmie Czteroletnim przemawiał 753 razy.

W styczniu 1792, jako plenipotent krajczyny Sapieżyny działał S. na kontraktach w Dubnie; spodziewano się, że wykorzysta okazję do propagandy antykonstytucyjnej wśród szlachty chełmskiej, ta jednak na sejmikach w lutym t.r. poparła Ustawę Rządową. S. z ramienia konfederacji targowickiej został 14 IX członkiem delegacji do skontrolowania Asesorii Koronnej i policji; w pracach rozpoczętych 16 X w Warszawie aktywnie uczestniczył. Dn. 10 IV 1793 wszedł w skład targowickiej Komisji Wojskowej, a w czerwcu prezydował jej obradom. Przy tej okazji korespondent I. Potockiego zanotował: «S. [...], który na przeszłym sejmie nieprzestannie zabijał Moskalów i prawie ich pożerał [...] nigdy prawie z domu generała [O.] Igelströma nie wyłazi i tam obiaduje». Latem t.r. Fryderyk Moszyński wyznaczył S-ego na jednego z egzaminatorów Szkoły Rycerskiej. Wraz z Komisją Wojskową został S. skwitowany 22 XI przez sejm grodzieński.

Dalsze losy S-ego są słabo znane. Po rozbiorach osiadł w swych dobrach. W r. 1800 otrzymał od cesarza Franciszka II tytuł hrabiego. Wiadomo, że z zamiłowaniem grywał na altówce. Oprócz liczącego 5 folwarków Wojcieszkowa posiadał Dorohusk (pow. chełmski), gdzie prawdopodobnie wystawił pałac. Testamentem z 19 II 1814 majątek podzielił między synów: Jan otrzymał Dorohusk, a Franciszek, u którego S. zamieszkał na dożywociu, Wojcieszków. S. mieszkał zapewne w folwarku Mikołajew koło wsi Szczałb; jako wotum za odzyskanie wzroku przez córkę Barbarę, dzięki wodom ze źródła, wystawił w r. 1817 w Szczałbie drewnianą kaplicę. Córki, «powydawane za [...] posesjonatów nieutytułowanych» (Przegaliński), otrzymały stosunkowo niewielkie kapitały. S. zmarł 18 X 1826 w Mikołajewie (woj. lubelskie), pochowany został w Wojcieszkowie.

S. w r. 1777 poślubił Petronelę (1760 – 30 X 1826) z Suchodolskich h. Pobóg (intercyzę wniósł do akt w r. 1779), córkę Adama (zob.) i Katarzyny z Bonieckich 2.v. Kwaśniewskiej. Z tego małżeństwa miał dziewięcioro dzieci: synów Piotra Pawła Michała (ur. 1778), Jana (1779–1850), dziedzica Dorohuska, żonatego z Teodorą z Kunickich, Franciszka (zob.) oraz córki: Petronelę Antoninę Barbarę (ur. 1777), Aleksandrę Antoninę Teklę (ur. 1784), żonę Filipa Chudzyńskiego, Zofię Elżbietę Monikę (1787–1856), żonę Ignacego Bielskiego, Ewę Wiktorię Barbarę (ur. 1793, ochrzczoną 12 XII), kanoniczkę świecką kapit. warszawskiej od r. 1816, następnie (zapewne od r. 1819) żonę nieznanego z imienia Olszewskiego.

 

Portret przez Jana Chrzciciela Lampiego, był w zbiorach rodzinnych do r. 1904, zapisany Muz. Czartoryskich w Krakowie nie został tam przekazany; portret żony, Petroneli przez J. Pitschmana w Muz. Czartoryskich w Kr.; – Boniecki, III; Enc. Org.; Estreicher; Konarski S., Kanoniczki warszawskie, Paryż 1952; Kossakowski, Monografie, III; Niesiecki, VII; Oficerowie Rzpltej 1777–1794, I/1; Poczet szlachty galicyjskiej i bukowińskiej, Lw. 1857; Pol. Enc. Szlach., XI 204; Słown. Geogr. (Dorohusk, Gościeradów); Urzędnicy, III/2, IV/4; – Butterwick R., O ratunek. Sprawa opodatkowania duchowieństwa katolickiego w początkach Sejmu Czteroletniego, w: Spory o państwo w dobie nowożytnej. Między racją stanu a partykularyzmem, Red. Z. Anusik, Ł. 2007 s. 237, 239; tenże, Sprawa Zakonu Maltańskiego w początkach Sejmu Czteroletniego, „Przegl. Nauk. Hist.” R. 5: 2006 nr 1 (9) s. 287–8; tenże, Stanisław August a kultura angielska, W. 2000; Czaja A., Między tronem, buławą a dworem petersburskim, W. 1988; Dworzaczek W., Ksawery Działyński 1756–1819, Kórnik 2006; Filipczak W., Sejm 1778 roku, W. 2000; Grześkowiak Krwawicz A., O formę rządu czy o rząd dusz? Publicystyka polityczna Sejmu Czteroletniego, W. 2000; taż, Obce wzory w dyskusjach publicystycznych Sejmu Czteroletniego, w: Sejm Czteroletni i jego tradycje, Oprac. J. Kowecki, W. 1991; Historia sejmu polskiego, Red. J. Michalski, W. 1984; Janeczek Z., Polityczna rola marszałka litewskiego Ignacego Potockiego w okresie Sejmu Wielkiego 1788–1792, Kat. 2005; Kaleta R., Oświeceni i sentymentalni, Wr. 1971; Kalinka W., Sejm Czteroletni, W. 1991; Kądziela Ł., Między zdradą a służbą Rzeczypospolitej: Fryderyk Moszyński w latach 1792–1793, W. 1993; Konopczyński W., Dzieje Polski nowożytnej, W. 2003; tenże, Konfederacja Barska, W. 1991; Korzon, Wewnętrzne dzieje; Kościałkowski S., Antoni Tyzenhauz, Londyn 1791; Krakowski B., Oratorstwo polityczne na forum Sejmu Czteroletniego, Gd. 1968; Libera Z., Sejm Czteroletni w oczach pamiętnikarzy, w: Sejm Czteroletni i jego tradycje, Oprac. J. Kowecki, W. 1991; Lityński A., Sejmiki ziemskie 1764–1793. Dzieje reformy, Kat. 1988; Łojek J., Geneza i obalenie Konstytucji 3 Maja. Polityka zagraniczna Rzeczypospolitej 1787–1792, L. 1991; Maksimowicz K., Seweryna Rzewuskiego droga do Targowicy, Gd. 2002; taż, Wiersze polityczne Sejmu Czteroletniego, W. 1998; Michalski J., Sejmiki poselskie 1788 roku, „Przegl. Hist.” T. 51: 1960; tenże, Schyłek konfederacji barskiej, Wr. 1970; tenże, „Warszawa”, czyli o antystołecznych nastrojach w czasach Stanisława Augusta, w: Warszawa XVIII wieku, „Studia Warsz.” T. 12: 1972 z. 1; tenże, Wokół powrotu Karola Radziwiłła z emigracji pobarskiej, „Kwart. Hist.” T. 106: 1999; Nowak J., Satyra polityczna Sejmu Czteroletniego, Kr. 1933; Pasztor M., Hugo Kołłątaj na Sejmie Wielkim w latach 1791–1792, W. 1991; Przegaliński R., Opowiadania o mieście Kraśniku i okolicy, L. 1927 s. 69–83; Rabowicz, E., Krakowski B., Zagadki Sejmu Czteroletniego, W. 1996; Ratajczyk L., Wojsko i obronność Rzeczypospolitej 1788–1792, W. 1975; Rostworowski E., Ostatni król Rzeczypospolitej. Geneza i upadek Konstytucji 3 maja, W. 1966; tenże, Sprawa aukcji wojska na tle sytuacji politycznej przed sejmem czteroletnim, W. 1957; Roszko J., Ostatni rycerz Europy, Kat. 1984; Sakowicz E., Kościół prawosławny w Polsce w epoce Sejmu Wielkiego 1788–1792, W. 1935; Smoleński W., Ostatni rok Sejmu Wielkiego, P. 2006; Stroynowski A., Opozycja w dobie rządów Rady Nieustającej, Ł. 2005; Szczepaniec J., Sejm Wielki wobec zagadnień cenzury i wolności słowa, w: Antynomie Oświecenia, Red. P. Matuszewska, B. Zakrzewski, Wr. 1991; Szczygielski W., Referendum trzeciomajowe. Sejmiki lutowe 1792 roku, Ł. 1994; Šmigelskytė-Stukienė R., Lietuvos didžiosios kunigaikštystės konfederacijos susidarymas ir veikla 1792–1793 metas, Vilnius 2003; Tracki K., Ostatni kanclerz litewski, Wil. 2007; Wolański, Wojna polsko-rosyjska, W. 1995; Wolski M., Obrona Stanisława Augusta, „Roczn. Tow. Hist.-Liter. w Paryżu”, 1867; Zahorski A., Centralne instytucje policyjne w Polsce w dobie rozbiorów, W. 1959; Zielińska Z., O sukcesyi tronu w Polszcze 1787–1790, W. 1991 (poza indeksem s. 179); taż, Publicysytka pro- i antysukcesyjna w początkach Sejmu Wielkiego, w: Sejm Czteroletni i jego tradycje, Red. J. Kowecki, W. 1991; Ziemiaństwo na Lubelszczyźnie. Materiały z II sesji naukowej [...] w Muzeum Zamoyskich w Kozłówce 22–24 maja 2002, Oprac. R. Maliszewska, Kozłówka 2003 s. 24–5; Zienkowska K., Jacek Jezierski, kasztelan łukowski, W. 1963; taż, Sławetni i urodzeni: ruch polityczny mieszczaństwa w dobie Sejmu Czteroletniego, W. 1976; – Diariusz sejmu walnego z roku 1780, W. 1780; toż z r. 1782, W. 1782; toż z r. 1788, W. 1789; Dziennik czynności Sejmu Głównego [b.m.r.w.]; Kitowicz J., Pamiętniki czyli Historia Polski, W. 1971; Korespondencja ks. Karola Stanisława Radziwiłła wojewody wileńskiego, Wyd. K. Waliszewski, Kr. 1888; Koźmian K., Pamiętniki, W. 1907; Krasiński A. S., Listy do Urszuli z Morsztynów Dembińskiej, Wyd. A. Falniowska-Gradowska, Kr. 2004; Lucchesini G., Listy do Fryderyka Wilhelma II: obraz Sejmu Wielkiego w raportach pruskiego dyplomaty, Oprac. H. Kocój, W. 1988; Mater. do dziejów Sejmu Czteroletniego; Nekrologi „Kuriera Warszawskiego” 1821–1939, Oprac. A. Tyszka, W. 2007 I–III; Niemcewicz J. U., Pamiętniki czasów moich, Lipsk 1868; Ostrowski T., Poufne wieści z oświeconej Warszawy, Oprac. R. Kaleta, W. 1972; Rok nadziei i rok klęski 1791–1792. Z korespondencji Stanisława Augusta z posłem polskim w Petersburgu Augustynem Deboli, Oprac. J. Łojek, W. 1964; Sapieżyna T., Z pamiętnika konfederatki, Wyd. W. Konopczyński, Kr. 1914; Tajna korespondencja z Warszawy 1792–1794 do Ignacego Potockiego, Oprac. M. Rymszyna, A. Zahorski, W. 1961; Vol. leg., X; Wiersze polityczne Sejmu Czteroletniego. Część pierwsza 1788–1789. Z papierów Edmunda Rabowicza opracowała Krystyna Maksimowicz, W. 1998; toż, cz. 2 (1790–1792), W. 2000; Zabłocki F., Pisma. Zbiór mów i pism niektórych w czasie sejmu stanów skonfederowanych roku 1788, Wil. 1790; – „Gaz. Korespondenta Warsz. i Zagran.” 1826 nr z 18 XI; – AGAD: Arch. Radziwiłłów, Dz. V nr 15311, 15312, Mater. geneal. Wielądka, nr 56 s. 174–83; B. Czart.: rkp. 723 IV k. 481, 485, rkp. 732 IV k. 829, 831, 837, rkp. 736 IV k. 655; Paraf. rzymskokatol. w Wojcieszkowie: Księgi urodzeń, zaślubin i zmarłych; – Mater. Red. PSB: Spis nierejestrowanych przez Estreichera wystąpień sejmowych S-ego odnalezionych przez autorkę; – Informacje Elżbiety Wierzbickiej z L. i Jadwigi Jóźwik z Bystrzycy koło Wojcieszkowa.

Monika Podgórzak

 

 

Powyższy tekst różni się w pewnych szczegółach od biogramu opublikowanego pierwotnie w Polskim Słowniku Biograficznym. Jest to wersja zaktualizowana, uwzględniająca opublikowane w późniejszych tomach PSB poprawki i uzupełnienia.    

 

 
 
 
Za treści publikowane na forum Wydawca serwisu nie ponosi odpowiedzialności i są one wyłącznie opiniami osób, które je zamieszczają. Wydawca udostępnia przystępny mechanizm zgłaszania nadużyć i w przypadku takiego zgłoszenia Wydawca będzie reagował niezwłocznie. Aby zgłosić post naruszający prawo lub standardy współżycia społecznego wystarczy kliknąć ikonę flagi, która znajduje się po prawej stronie każdego wpisu.

Media

 
 
 

Postaci z tego okresu

 

w biogramy.pl

 

Piotr Michałowski h. Jasieńczyk

1800-07-02 - 1855-06-09
malarz
 

Aleksander Kokular

1793-01-09 - 1846-04-06
kolekcjoner
 

Franciszek Ksawery Lampi

1782-01-22 - 1852-07-22
malarz
 

Kazimierz Józef Brodziński

1791-03-08 - 1835-10-10
poeta
 
więcej  

Postaci z tego okresu

 

w ipsb

 

Szymon Czechowicz

1689-08-28 - 1775-07-21
malarz
 
więcej  
  Wyślij materiały Wyślij ankietę
 
     
Mecenas
 
Uzywamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
Informację o realizacji Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO) przez FINA znajdziesz tutaj.